sobota, 23 kwietnia 2016

Kruk melancholii...




tempera na płótnie  60x80





3 komentarze:

  1. Podoba mi się. Bardzo. Pomijam symbolikę, bo to mój zawód, ale sposób przenikania się kolorów świetny. I wiesz, nie umiem się zdecydować, czy operujesz delikatną barwą, czy kontrastową. Bo widzę i to i to. Pozdrawiam Cię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Witku :)

      Usuń
    2. ja jestem dwóch kontrastów- skrajności- albo mocna zdecydowana krecha, albo finezja delikatności :) to też odbicie mnie samej...

      Usuń