środa, 6 marca 2019

Do życia

Objawiasz mi się we wszystkim, w deszczu słów, co łagodzą przedwiosenną pustkę. W ciszy spokojnego oddechu, gdy wskazówkami zardzewiałego zegara rozdrabniam ciebie na chwile. Objawiasz mi się w myśli, w pożółkłej fotografii dzieciństwa i w tym, że burzysz mi krew spienionymi gejzerami czystego powietrza. Daj mi się jeszcze zachwytami nasycić, smakiem soku twoich owoców zachłysnąć. Zostań przy mnie jak najdłużej. Niechaj wiem, że warto jest w twoim świetle się budzić i w twojej szarej pościeli zachodem słońca usnąć.
"Takie tam do życia" Małgośka
...............................................................................
dobranoc 🌙

poniedziałek, 4 marca 2019

Przedwiośnie

Ostatnio jakaś siła rozpyla w powietrzu atomy niezrozumiałej czerni. Nawet przyrodzie przez tę truciznę zielonymi kiełkami trudno się przedrzeć. Ptaki przestały być wolne, łąka bez kwiatów pożegnała kolorowe motyle. W kaplicy Matka Boska bez dłoni, wyprana z błękitu pochyla w zmartwieniu ku ziemi kamienną głowę. Przedwiośnie jest brudne. Nie wykazuje żadnych radosnych symptomów. Kogut w zachwycie o świcie nie pieje, słowik smutno od nadmiaru ciszy zamilkł. Przy drogach rosną jak grzyby po deszczu okaleczone drzewa. Całe zwątpienie jednak minie, kiedy słońce pierwszym uśmiechem otworzy pąki czarnych kwiatów dla nieba.
"Przedwiośnie" Małgośka