jeszcze tu jestem
stawiam kroki
pośród urodzajnych pól
i wytartych czasem
dalekich dróg
stawiam kroki
pośród urodzajnych pól
i wytartych czasem
dalekich dróg
jeśli chcesz
opowiem ci o tym
jak na zielonej łące
rozmawiam z błękitnym
świerszczem
opowiem ci o tym
jak na zielonej łące
rozmawiam z błękitnym
świerszczem
a wieczorami
w dolinie
samotnej rzeki
śpiewam światu mrok
w dolinie
samotnej rzeki
śpiewam światu mrok
jeszcze tu jestem
błąkającym się cieniem
w kwiecistej sukience
dopóki słońce promieniami
łapie mnie w garść
błąkającym się cieniem
w kwiecistej sukience
dopóki słońce promieniami
łapie mnie w garść
jeśli chcesz
możesz poczuć w sobie
to nadwrażliwe serce
rozżażony węgiel
ofiarowany mi przy narodzinach
na te ostatnie dziesiąt lat
możesz poczuć w sobie
to nadwrażliwe serce
rozżażony węgiel
ofiarowany mi przy narodzinach
na te ostatnie dziesiąt lat
jeszcze tu jestem
iluzji pyłem
nim bezwład bezwarunkowy
w kończynach poczuję
iluzji pyłem
nim bezwład bezwarunkowy
w kończynach poczuję
błąkam się pośród
ptasich skrzydeł
i oddechów ulotnych
zostawionych przez życie
na szybie
ptasich skrzydeł
i oddechów ulotnych
zostawionych przez życie
na szybie
jeszcze tu jestem
nim się rozpłynę
i niczego nie będę znaczyć
nim zostanę ciepłą mgłą
tylko mgłą
nim się rozpłynę
i niczego nie będę znaczyć
nim zostanę ciepłą mgłą
tylko mgłą
"Zagubiona dusza" Małgośka