Jesteśmy jak naiwne dzieci balansujące na granicy dzieciństwa i starości. Poszukujemy wspomnień- zabawek zakopanych bezmyślnie w piasku na plaży. Całe życie chodzimy ze słońcem za rękę. Jego dotyk rzeźbi nam zmarszczki. Szukamy piór śmieszki, zachodów związujących słowa w gardle, by przypomnieć sobie ciszę matczynej wody..
"Return" Małgośka