w ostatnim dniu października
niech zaszeleści cisza
niech zaszeleści cisza
niech drzewa się rozbiorą
niech deszcz wszystko oczyszcza
niech deszcz wszystko oczyszcza
niech wszelki brud spływa
z nurtem dzikiego strumienia
z nurtem dzikiego strumienia
niech ogół obdziera ziemię
do pierwotnego korzenia
do pierwotnego korzenia
"31października" Małgośka