niedziela, 21 października 2018

Czas surowej ciszy

ostatnie dni słońca
ostatnie liście
ostatnie jabłka
w rozebranym
z barw 
sadzie
może to nie ostatni
nów księżyca
złota jesień
jednak
tak jakoś
dziwnie...
nadszedł czas
który odgrzebał
w nas
surową
ciszę
"Czas surowej ciszy" Małgośka

                                                         

2 komentarze:

  1. Masz rację Małgosiu. Ciszej jakoś w sadach, na drzewach. Ciszej w nas. I to jest dowód na to, że jednak jesteśmy elementem przyrody. Przygotowujemy się na nadejście ciemności. Ale póki co, łapiemy światło, każdą iskrę i uśmiech. Bardzo, bardzo Cię pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. o tak łapmy! Witku - pozdrawiam serdecznie...czasami trzeba tak posmęcić, żeby do zimy spokornieć- dziękuję :))

    OdpowiedzUsuń