niedziela, 7 maja 2017

portret nijaki

stać mnie dzisiaj tylko
na monochromatyczny obraz twarzy
przepowiadany
wczorajszym deszczem
szarą prognozą
blady
niewyraźny
o łagodnych rysach
ociekających melancholią farby
który tnie płótno
zaschniętym pędzlem
taki bez serca
nieczuły
nijaki
                                              "Portret nijaki" Małgośka 07.04.2017 r.

                                                                          

2 komentarze:

  1. Dlaczego? Bardzo ładny monochrom z sepią. Ostry...ale masz rację - delikatny. Nic się nie martw deszczem. Nie będę pisał o potrzebie deszczu melancholii itd - plastikowe gadanie. Hmm, w sumie wolałbym napisać to na priv, ale ja wiem, kiedy odczytasz? Małgosiu, nie ma nijakich portretów. Skoro nie wychodzi, to znaczy, że szykuje się coś dobrego głęboko w Tobie. Daj temu dojrzeć. Pielęgnuj. A kiedy zabłyśnie słońce... Ale to wtedy sama napiszesz - pozdrawiam Cię serdecznie :))) PS. Trzymaj się!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. określam to niepokojem twórczym i mam nadzieję,że bedzie jak piszesz... dziekuję jak zwykle...:)

      Usuń