niedziela, 17 lutego 2019

Mieszkanie

Mieszkam przy ulicy Horyzonciej,
gdzie na zachodzie kończy się dzień,
a zmęczone dniem słońce
bierze w wannie nocną kąpiel.
Od dawna już mieszkanie sobie
w zapomnianym sadzie urządzam
tam, gdzie obok gruszy stoi stary kredens,
a krzesło gdzie przygarbiona jabłonka.
Pół domu do ogrodu już wyniosłam,
jeszcze tylko drzewa z chochołów rozbiorę,
wapnem pobielę i na wiosnę posprzątam.
"Mieszkanie na Horyzonciej" Małgośka
................................................................................
taki zbieg okoliczności, który czai się wszędzie i w najmniej oczekiwanym momencie......
dobrej nocy
                                            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz