Jakbym czytał Staffa. Taki piękny i klasyczny wiersz o stałości, o dobrym życiu. Choć jest w nim podskórna dynamika, która się czai na czytelnika. Jabłoń, Adam i Ewa, owoc, siła rodu.... Piękne :))
Jakbym czytał Staffa. Taki piękny i klasyczny wiersz o stałości, o dobrym życiu. Choć jest w nim podskórna dynamika, która się czai na czytelnika. Jabłoń, Adam i Ewa, owoc, siła rodu.... Piękne :))
OdpowiedzUsuń