spójrz ...
jak przez błękitne
szpary w niebie
szpary w niebie
w tajemniczą przestrzeń
wsunęły się odcienie
wsunęły się odcienie
nie tylko te głębokie
i muskularne
i muskularne
ale te jasnością brudne
słabo zarysowane
słabo zarysowane
od płaczu i cierpienia na ziemi
jak mgła wyblakłe
jak mgła wyblakłe
którymi w ostateczności
przy słonecznym świetle
przy słonecznym świetle
sam bóg się rodzi
sam bóg się karmi
sam bóg się karmi
wędrujace cienie
umarłych
umarłych
"Bóg sie karmi" Małgośka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz