piątek, 22 grudnia 2017

Psalm dla jemioły

💙
niechaj unosi się światłem
psalm miłości szkicowany
na błękitnych żyłach papirusu dłoni
niechaj zmusza
do życia skostniałym
apatyczne i leniwe skronie
niechaj osiądzie
żywicznym zapachem
w zielonym swetrze jemioły
niechaj zapomni miłością
zatrzymując w kadrze
motyle które już w niebie przysiadły
                  "Psalm dla jemioły" Małgośka

                                                                          

2 komentarze:

  1. Nie powinienem był czytać Twojego wiersza. Nie powinienem... Oczy pocą mi się jak głupie. A tak serio - popłakałem się, bo piękny. Przywołałaś wspomnienia i ten czar, który dawno temu usiadł mi na oczach... Pozdrawiam Cię Małgosiu :))

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuje Witku i pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń