środa, 30 stycznia 2019

Wędrujące odbicie

Dusza wchodzi w ciało, w którym rozpoznaje miłość. Wije w nim przytulne gniazdo, wypuszcza z serca gwiazdy, ptaki, słońce i błękitne niebo. Kąpiąc ciało w duchowej ciszy człowiek staje się derwiszem, dla ziemian- kosmitą.
Traci rozum i osiąga platoniczny stan nieważkości.
Dusza nie jest formą, ani kobietą, ani mężczyzną,
Jej obecność jest poza. Gdy wędrówka ją zmęczy
w człowieku na krześle lubi przysiąść, spojrzeć w lustro, 
by rozpoznać w oczach swoje śmiertelne odbicie.
"Wędrujące odbicie" Małgośka

                                                             

1 komentarz: