środa, 2 stycznia 2019

Belka krzyża

Tyle razy umierałem na oczach życia, że dziś śmierć nie jest mi niczym strasznym.Tyle razy dźwigałem belkę krzyża, ile razy kłoda podtrzymująca na moich barkach most, zdaje się być już dla wielu jak pióro skrzydła lekkim.
Tyle razy kosztowałem upuszczanej krwi, że dziś nie czuję trawienia soli na śpiącym ciele w bliznach.Tyle razy umierałem w życiu na oczach ludzkiej obojętności, że zmienić stan w proch, nie znaczy dla mnie umierać z powodu tylko nagłej śmierci.
"Belka krzyża" Profesorowi Janowi Berdyszakowi 
........................................................................................
"Belka porozumienia" Jan Berdyszak


                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz