niedziela, 25 listopada 2018

Kiedy stopy związuje ziemia

kiedy stopy związuje ci ziemia
a nad głową uwiera
czarne widmo
ciężkie jak
topór
kiedy w drodze pogubiłeś
już złudne marzenia
pozostaje ci tylko
tnący wiatr
i wytarte
wędrówką
słońce
o łaskawy
uśmiech
prosić
Małgośka

                                                      

2 komentarze:

  1. Wiesz Małgosiu, coś się w Twojej poezji zmieniło. Widzę ogromny progres i fantastyczne spojrzenie, które dotychczas było w Twoich wierszach skierowane na sprawy ważne, a teraz się wyostrzyło. I fotografia świetna! Dla mnie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Witku z ust specjalisty od języka to wielkie tym bardziej, że ja nigdy nie pisałam...malowałam i te metafory milczały, a piszę zaledwie 4 lata...to prawda dużo się zmieniło w tym popisywaniu- sama to widzę, że coraz trudniej to wypuszczać w eter :)) za chwilę powiem, że to co teraz piszę mogę porzucić na rzecz tego co nastąpi, jeśli mi czasu tu nie zabraknie- dziękuję bardzo za ślad obecności Twojej i pozdrawiam Ciebie serdecznie...

    OdpowiedzUsuń