dziś bóg
pomrukuje burzą
i deszczem
pomrukuje burzą
i deszczem
otwiera zmęczonym
kamienne powieki
niepoznanym dotąd
uśmiechem
kamienne powieki
niepoznanym dotąd
uśmiechem
do piekła odsyła
gniewne anioły
ludzkie problemy
i niesioną złość
gniewne anioły
ludzkie problemy
i niesioną złość
za jego sprawą
rozbiegają się
chmury
rozbiegają się
chmury
on też
ptasim
śpiewem
w malutkich
sercach
szkicuje
śpiewem
w malutkich
sercach
szkicuje
portret
słonecznego ojca
słonecznego ojca
spokojną
i mądrą twarz
i mądrą twarz
"Portret ojca" Małgośka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz