sobota, 10 marca 2018

Lustro

każdy bez wyjątku
jest samotną całością
i nosi lustro w sobie
podarowane mu na własność
narodziny i śmierć
nieuniknioną dychotomię
Małgośka

                                                                         

2 komentarze:

  1. Nie wiem już, czy mam być zły, czy śmiać się w zaskoczeniu, ale znów myślimy o tym samym tylko innymi słowami :)) A wiersz dobry, jak łyk czerwonego wina. Wiosennie (oby) Cię pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. wiosennie i można się uśmiechać Witku...tak po prostu...

    OdpowiedzUsuń