jeśli kiedyś zabraknie mi skrzydeł
pozostaną mi ramiona
ulepię nimi dobrego człowieka
któremu drażliwe serce w klatkę schowam
pozostaną mi ramiona
ulepię nimi dobrego człowieka
któremu drażliwe serce w klatkę schowam
Małgośka 02.07.2017 r.
Wyprawa błękitu do błękitu...
drzwi Igora Mitoraja w kościele pw. Matki Bożej Łaskawej w Warszawie
drzwi Igora Mitoraja w kościele pw. Matki Bożej Łaskawej w Warszawie
Piękny, cudowny wiersz. Ach, jak ja to czuję.... Świetnie Małgosiu. Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie :))
OdpowiedzUsuńdziękuję Witku...odwzajemniam pozdrowienia...
OdpowiedzUsuń