wtorek, 25 lipca 2017

moja przeczywistość

bo ja żyję w przeczywistości
nie postrzegam niczego
w miejscach oczywistych
widzę uważne ucho na słońcu
spragnione usta w kroplach wody
w rozczochranych drzewach
zaplątane serce
bo ja żyję w przeczywistości
cały świat na skrzydłach podpieram
ścielę łóżko
tam gdzie zgliszcza i popiół
kroję chleb
tam gdzie żyzna gleba
bo ja żyję w przeczywistości
nie piszę białych wierszy
wypełniam własną treścią
puste karty
pod tytułem
JESTEM
                                      "Moja przeczywistość" Małgośka 25.07.2017 r.

                                                                                 

4 komentarze:

  1. Przeczywistość – jedno słowo, a tyle znaczeń ... wspaniale, Mar Go

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny wiersz Małgosiu. Urzekło mnie stopniowanie, które kończy się tym jednym i najważniejszym wyrazem - Jestem. Pozdrawiam Cię serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje Witku za słowo, nawet nie wiesz jak z ust człowieka drażliwego na wersy - jakie to ważne-wielkie DZIĘKUJĘ i pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń