Doczesność

z pomarszczonego czoła
czytam mapę

wszystkich moich blizn
narysowanych czasem

doszukuję się ich również
na ustach
na szyi

w przekwitającym ciele
i na orlim nosie

czytam
bez pośpiechu analizuję

powoli rozumiem
wszystko jasne

jestem życiem
plastycznym embrionem

rzeźbą autora
który nie ma oblicza

śmiertelnym procesem
żywej struktury

bezwarunkowo oddycham

po prostu jestem...

jestem wolą
ze światem rezonuję

z ostatnim deszczem
umykam

                                           "Doczesność" Małgośka 31.03.2017 r.