chór ptaków
modlił się obok śmietnika
licząc kruszyny niekochanego chleba
modlił się obok śmietnika
licząc kruszyny niekochanego chleba
czynił to bardzo starannie
jakby z każdym kęsem
na kromkach misterne sacrum wyszywał
jakby z każdym kęsem
na kromkach misterne sacrum wyszywał
jutro znowu ktoś przyjdzie
z niechcianym bochnem
a żarłoczne ptaki powtórzą rytuał
z niechcianym bochnem
a żarłoczne ptaki powtórzą rytuał
oby światu nie zabrakło ptaków
oby nie zabrakło wiary
że jeszcze jest człowiek
który nosi w sercu miłość dla chleba
oby nie zabrakło wiary
że jeszcze jest człowiek
który nosi w sercu miłość dla chleba
"Ptaki się modlą..." Małgośka 06.02.2017 r.
... i ci co ponad wszystkie stworzenie stojąc w swej wielkości ślepną...
OdpowiedzUsuń... ptak przybliża nas do wybawienia.
... zatraciliśmy istotę SACRUM.
Biada nam, biada...
Tylko gołąb wie co istotne, tylko on dąży do wybawienia... ludzkiej duszy zbawienia...