Jak to jest..żyjemy do przodu, czy do tyłu? Cofając wskazówki oszukujemy siebie, czy czas? Pięknie to brzmi "umrzeć z miłości", ale to jeden z gorszych rodzajów umierania. Zawsze w samotności...
prawda...
Witku to Twój rodzaj pojmowania, ja pisze jak ja to czuję, żadnego oszukiwania w cofaniu zegara- szansa na powrót wspomnień?
yhm...
Jak to jest..żyjemy do przodu, czy do tyłu? Cofając wskazówki oszukujemy siebie, czy czas? Pięknie to brzmi "umrzeć z miłości", ale to jeden z gorszych rodzajów umierania. Zawsze w samotności...
OdpowiedzUsuńprawda...
UsuńWitku to Twój rodzaj pojmowania, ja pisze jak ja to czuję, żadnego oszukiwania w cofaniu zegara- szansa na powrót wspomnień?
OdpowiedzUsuńyhm...
OdpowiedzUsuń